Powtórki nie będzie? A jednak…

W ostatnich meczach Los Pivones wynik był na styku. Po pierwszej połowie wydawało się, że tym razem będzie inaczej, bo VILO wypracowało sobie trzybramkową przewagę. Los Pivones broni nie złożyli i odrobili straty w drugiej połowie.

Bliżsi zwycięstwa

"Piękni chłopcy" nie potrzebowali zbyt wiele czasu, by od stanu 1:3 wyjść na prowadzenie 4:3. Między 38 a 41 minutą meczu zawodnicy w niebieskich strojach zdobyli 3 gole z rzędu i to oni byli bliżsi zwycięstwa.

Z rzutu wolnego

Ostatni gol w tym meczu, dający 1 punkt VILO padł po uderzeniu z rzutu wolnego. Piłka co prawda nie została uderzona z dużą siłą, ale mimo to znalazła drogę do bramki Los Pivones.

FOTO

picasa_albumid=6001537251420308641

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=LuG4POCLhQA