Sędzia:
-
Video:
UŁOŻYLI MECZ
Lepiej nie mogło się to spotkanie ułożyć dla La Furii. Już w 2 minucie niżej notowany beniaminek wyszedł na prowadzenie, dzięki bramce Artura Kaczora, który wykorzystał niezdecydowanie bramkarza rywali i z zimną krwią wpakował piłkę do siatki. W dalszej części spotkania La Furia Roja prowadzenie powiększyła i wydawało się, że będzie kontrolowała to spotkanie.
W SWOIM STYLU
Kto grał przeciwko „Hiszpanom” wie, że w momencie, kiedy prowadzą gra się z nimi niezwykle ciężko, bowiem w rozbijaniu ataków rywala bierze udział niemal cały zespół i zazwyczaj przeszkadza swoim rywalom już od środkowej linii boiska. Awist przez większość część spotkania również miał z tym problem.
DOPIĘLI SWEGO
Gracze w czarnych strojach nie poddawali się i konsekwentnie dążyli do wyrównania. Ostatecznie to się im udało, ale kosztowało to ich wiele zdrowia. Na szczególne wyróżnienie po stronie Awistu zasłużyli w tym spotkaniu Dmitry Enmanov, który dyrygował grą obronną i Łukasz Galus – strzelec 2 pięknych bramek.
FOTO
picasa_albumid=6002916227564882673
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=Bcdm7XL7upc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.