Krok za krokiem

Z początku wydawało się, że Medica będzie w stanie dłużej opierać się Czyżynom, lecz po kilkunastu minutach zaczęły one coraz bardziej dominować. Sukcesywnie powiększana przewaga pozwoliła im na spokojną grę, na którą nawet Medyczni nie potrafili znaleźć recepty.

Chwila grozy

W początkowej fazie spotkania groźnie wyglądającemu urazowi uległ lider Czyżyn - Krystian Agustyniak. Od razu poprosił kolegów o zmianę i zamrażacz. Jak się później okazało zawodnik wrócił do gry i walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu, dlatego kontuzja na szczęście nie była chyba poważna.

Dżentelmeńska gra

Mecz rozgrywany był w bardzo przyjaznej atmosferze, zawodnicy obu drużyn grali czysto i obyło się bez jakichkolwiek złośliwości. Nie znaczy to, że na boisku brakowało gry na wysokich obrotach czy walki o wolne piłki. Tak grają dżentelmeni z Czyżyn i Mediki.

FOTO

picasa_albumid=6008561277725470289

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=3S8jCj1sZfo