Sędzia:
-
Video:
Równy z równym
Mecz był niesamowicie zacięty od pierwszych minut. Ostrożna gra Piometu sprawiła, że więcej było walki w okolicach środka pola, niż akcji po obu stronach boiska. Niemrawy początek wynagrodziły nam emocje w drugiej połowie, w której walka o punkty toczyła się dosłownie do ostatniej minuty.
Śliska piłka
W trakcie meczu warunki pogodowe poprawiły się, jednak piłka pozostała śliska do samego końca. Boleśnie przekonał się o tym bramkarz Klepy Adrian Brela. Interweniując w ostatniej minucie spotkania puścił pechowego babola, który kosztował jego drużynę dwa punkty. Klepa dwukrotnie prowadziła w tym spotkaniu, jednak patrząc na przebieg całego spotkania, gracze Piometu zasłużyli na ten remis.
Status quo
Do tej pory Klepa i 4Move Piomet mierzyły się ze sobą cztery razy i każdy z zespołów odniósł po dwa zwycięstwa, za każdym razem dwubramkowe. Remis we wtorkowym spotkaniu sprawił, że bilans gier, jak i bramek w meczach pomiędzy tymi zespołami nadal jest remisowy.
FOTO
picasa_albumid=6000934468302392305
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=9iceSKwN0QM
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.