Dobry złego początek

Choć w roli faworyta stawiano drużynę Krak-Chemu, to Brygada mocno weszła w mecz. Pierwsze minuty i gol na 1:0 nie pomogły jednak w ostatecznym rozrachunku.

Szli za ciosem

O zwycięstwie Krak-Chemu zadecydowała umiejętność zdobywania goli seriami. Gracze w żółtych strojach strzeleniem jednego gola się nie zadowalali i trafiali po raz kolejny. Tak było w pierwszej połowie między 13 a 15, kiedy to strzelili 3 bramki, tak też było po przerwie między 37 a 42 minutą, kiedy to zdobyli 4 gole.

Miejsce na pudle

Po zdobyciu 3 punktów w pierwszej kolejce, gracze Krak-Chemu dostali pozytywnego "kopa" i dzięki dobrej grze znów zgarniają pełną pulę. Mogą teraz wygodnie rozsiąść się w fotelu znajdującym się na podium, ale jeszcze w marcu czeka ich bardzo poważne wyzwanie, jakim powinien mecz z Aerodynamiką.

FOTO

picasa_albumid=5993752774350204465

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WETUUq8iivo