Rozczarowanie

Na pewno nie tak zawodnicy Płaszowa wyobrażali sobie swój pierwszy mecz w sezonie Wiosna 2014. Nie wychodziło im praktycznie nic. Dużo błędów w defensywie oraz brak pomysłu w grze ofensywnej nie mogły przynieść korzystnego rozstrzygnięcia.

Kiepskie otwarcie

Ale nie tylko Płaszów nie zagrał na miarę możliwości. Drużyna UPM-Kymenne sięgnęła po 3 punkty...i to chyba jedyna dobra wiadomość z tego meczu. Oba zespoły zagrały poniżej oczekiwań, a wygrał ten, który miał mniej słabszych chwil oraz potrafił wykorzystać stworzone sytuacje.

Niedokładność

To słowo najlepiej oddaje przebieg boiskowych wydarzeń. Dużo strat, niecelnych podań, przypadku oraz chaosu w organizacji gry oglądaliśmy w wykonaniu obu drużyn. Ale jak mówi powiedzenie: "pierwsze koty za płoty" i dlatego wierzymy, że Płaszów i UPM-Kymenne lepiej zaprezentują się w następnym spotkaniu.

FOTO

picasa_albumid=5989705807637152833

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=zf2471OXTE4