Delta nie do poznania

Delta Squad dała się poznać, jako zespół, który w defensywie gra co najmniej solidnie. Tymczasem w spotkaniu 16bpd gracze w zielonych strojach popełniali sporo prostych błędów i już w pierwszej fazie spotkania stracili szanse na dobry wynik.

Z konieczności

16bpd wygrał tracąc tylko 1 gola mimo tego, że na meczu nie pojawił się podstawowy bramkarz. Z konieczności między słupkami stał więc Sławomir Mosoń, kapitan "Szesnastki".

Nerwy kapitana

Kapitan 16bpd między słupkami, a kapitan Delty Squad… poza boiskiem. Z powodu choroby w meczu nie zagrał Maciej Białko, który poczynaniom kolegów przyglądał się zza linii bocznej i nie był zbytnio zachwycony.

FOTO

picasa_albumid=5993604239345327617

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Ni2Af0s_UIU