Mecz na remis

Obie drużyny za wszelką cenę chciały dopisać sobie komplet punktów na starcie sezonu. Ostatecznie nie udało się to żadnej z nich, a remis należy uznać za sprawiedliwy.

Gra techniczna kontra zaangażowanie

Można było odnieść wrażenie, że gracze Los Pivones dysponowali większymi umiejętnościami technicznymi od swoich rywali, ale to w jaki sposób swoim zaangażowaniem ISTV różnicę tą niwelowało, może budzić podziw.

Złe wejście w sezon.

Los Pivones przed startem rozgrywek uważani byli, jeśli nie za faworyta, to już na pewno za drużynę, która powinna sporo w tej lidze namieszać. Póki co jednak namieszali... sami sobie. W kolejnym spotkaniu łatwiej być wcale nie musi, bowiem przeciwnikiem będzie zawsze niewygodna Husaria Krakow.

FOTO

picasa_albumid=5989704711361557313

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ySDL1t1oAxI