Z problemami - pierwsza połowa oraz początek drugiej to nieoczekiwane trudności TEBu, który miał duże problemy ze sforsowaniem dobrze zorganizowanej linii defensywnej rywali. Skazana na pożarcie drużyna NueVos była równorzędnym rywalem i potrafiła nawet wyciągnąć wynik z 0:2 na 2:2, ale było to wszystko na co było ich stać.
Brakło sił - po przerwie zawodnicy NueVos DesperaDos wyraźnie "spuchli" i z biegiem czasu rzadziej przekraczali środkową linię boiska, na coraz więcej pozwalając faworytowi oraz popełniając dużo błędów w obronie. W barwach rozkręcającego się TEBu błyszczał zwłaszcza Sebastian Stachel.
Zagrają - według deklaracji kapitana TEBu w przyszłym tygodniu odbędzie się szlagierowy mecz z ZOO-Żyrafą, chociaż jak przyznał zagra raczej drugi "garnitur", ponieważ większość drużyny będzie uczestniczyć w wyjeździe integracyjnym.
http://www.youtube.com/watch?v=IJgmwtAf-Ho