Dobry mecz - mecz mógł się podobać, bo nie tylko goli, ale też sytuacji podbramkowych i interwencji bramkarzy mieliśmy sporo. Jedyne czego zabrakło to emocji w końcówce.

Wysoka cena zmarnowanych okazji - może zabrzmi to dziwnie, patrząc na to, że w pewnym momencie wynik brzmiał 8:1 dla Paragonu, ale Diabły nie ustępowały zbytnio swoim rywalom. Zawodnicy w bordowych strojach stworzyli sobie równie wiele sytuacji, co rywale, którzy byli jednak zdecydowanie bardziej skuteczniejsi i stąd ich pewne zwycięstwo.

Kluczowe mecze - przed Diabłami Tasmańskimi teraz dwa kluczowe mecze. Rywalami będą zespoły ze strefy spadkowej, więc kontekście walki o utrzymanie komplet punktów jest więcej niż wskazany.

http://www.youtube.com/watch?v=hCgJtpA5mwg