Problem bramkarzy - deszcz, mokra murawa i śliska piłka sprawiły, że bramkarzem obu drużyn nie mogli mieć przed meczem dobrych humorów. Rzeczywiście w trakcie spotkania kilka razy futbolówka płatała im figle, a wilgotna nawierzchnia utrudniała skuteczne interwencje.

Walka do końca - wynik meczu nie był rozstrzygnięty do ostatnich minut meczu. Bez Zdziwień nie pozwoliło rywalom uciec na bezpieczny dystans, w pierwszej połowie dwa razy doprowadzało do remisu, a w drugiej szybko odpowiedziało na 4 gola rywali. Dzięki temu do końca było w grze o punkty.

Radość - mokra murawa sprzyjała nie tylko oddawaniu strzałów z dystansu, ale także nietypowej radości po zdobyciu gola. Zawodnicy Canarinhos po 2 golu rzucili się na murawę i sunęli po niej przez kilka sekund.

http://www.youtube.com/watch?v=27LyXaZ2te0