Kuriozalny gol - w 7. minucie doszło do rzadko spotykanej sytuacji pod bramką IZISu. Zawodnicy tej drużyny, grający tym razem w granatowych znacznikach, rozgrywali spokojnie piłkę na własnej połowie, jeden z nich chciał jeszcze "przegrać" akcję przez bramkarza i zagrał, wydawać by się mogło, łatwą piłkę, ten jednak popełnił błąd i piłka wtoczyła się do bramki. W taki sposób padła pierwsza bramka dla AFC Canarinhos.

Słabszy dzień - nienajlepszy występował zanotował  jeden z zazwyczaj najmocniejszych punktów IZISu- bramkarz Albert Rafa. Pierwsza i trzecia bramka dla AFC Canarinhos obciążają jego konto.

Podtrzymać serię - po ograniu faworyzowanego rywala i odniesieniu 3 zwycięstwa z rzędu Canarinhos o kolejną wygraną i punkty powalczą z Awistem. Natomiast IZIS okazję do rehabilitację będzie miał w meczu z Bud-rolem.

http://www.youtube.com/watch?v=DAGUI855fhc