Sędzia:

-

Video:

Nie byli w stanie - zawodnikom AS Romy nie można odmówić braku chęci, ale po prostu nie dali rady urwać rywalom choćby punktu. Kilka okazji AS sobie stworzyło, ale wtedy zawodziła skuteczność, a gdy gra się z faworyzowanym rywalem, to trzeba wykorzystywać każdą dobrą sytuację.

Szybciej do ataku, niż do obrony - zawodnicy Awistu wyprowadzali bardzo szybkie kontrataki, szybsze niż powrót do obrony rywali. To musiało kończyć się bramkami dla graczy w czarnych strojach i tak też się kończyło w drugiej połowie.

Lider - Awist awansował na pozycję lidera Ligi C2. To czy i jak długo niej pozostanie okaże się po kolejnych meczach. A w nich Awist zmierzy się z aż 5 zespołami z czołowej siódemki ligi.

http://www.youtube.com/watch?v=0jNfDVZMVQk

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!