Miłe złego początki - walczący obecnie już o utrzymanie zespół Gramy Swoje dobrze zaczął spotkanie, stosunkowo szybko wygrywając 2:0. Ku jednak uciesze rywali ekipa w żółtych koszulkach, nie poszła dalej za ciosem i po raz kolejny nie zanotowała zdobyczy punktowej.

Niewiadoma, do czasu - do stanu 5:3 dla Delty końcowe rozstrzygnięcie nie było pewne, bo żadna ze stron nie osiągnęła przewagi nad drugą, głównie dlatego, że każda chciała przeć do przodu. Potem natomiast wyżej notowani i już prowadzący dwoma bramkami odskoczyli przeciwnikom nawet na sześć trafień, co zakończyło emocje.

Odmienne cele - choć w tabeli jednych od drugich dzielą jedynie dwie lokaty, to obie drużyny zupełnie przez inny pryzmat patrzą na ostatnie gry sezonu. Zawodników Gramy Swoje czeka rywalizacja o pozostanie w lidze D, tymczasem Delta Squad może jeszcze włączyć się do gry o promocję.

http://www.youtube.com/watch?v=erMCRhcbGKU