Sędzia:
-
Video:
Sensacja? - Gramy Swoje byli zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, gdyż ich wtorkowi rywale ograli dotychczas jedynie FC Bonsai, którym nie udało się jeszcze zdobyć punktu. Okazuje się jednak, że zawodnicy Gramy Swoje z porażek uczynili ostatnio nieprzyjemną codzienność.
Odmienili losy - gdy ekipa ROCH-u przegrywała 0:3 po pierwszej połowie, wydawało się, że wszystko skończy się dla nich jak zwykle. "Oldboje" jednak skarcili młodszych kolegów za zbyt szybkie uwierzenie w końcowy sukces i zdobyli pięć bramek z rzędu.
Bramkarz nie uratował - dobry występ zanotował Kamil Sowa, który bronił na tyle dobrze, że gdy jego koledzy z Gramy Swoje w polu "przestali" grać, to teoretycznie mógł jeszcze na swoich barkach dowieźć wygraną do końca. Niestety, po 40. minucie rywale w krótkim czasie znaleźli na niego sposób aż czterokrotnie i porażka stała się faktem.
http://www.youtube.com/watch?v=b774KsYs2Cc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.