Sędzia:
-
Video:
Wymuszony błąd - kluczowa dla losów pojedynku okazała się bramka na 3:2. Piłkę na własnej połowie rozgrywali zawodnicy Gramy Swoje, Porta założyła pressing co skończyło się niecelnym podaniem i w konsekwencji golem. Od tego momentu mecz przebiegał po dyktando Porty.
Seria trwa - Gramy Swoje ciągle nie może się przełamać. Drużyna przegrała już 4 mecz z rzędu, ale w kolejnym spotkaniu rywalem będzie zespół ze strefy spadkowej ROCH.
Drybling - to spory atut Tomasza Ratajczaka. Gracz Porty wielokrotnie dzięki dryblingowi uwalniał się spod opieki rywali mijając więcej niż jednego gracza.
http://www.youtube.com/watch?v=cndGCptZzG8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.