Wypracowana przewaga - La Furia Roja szybko wyszła na prowadzenie, a po 14 minutach prowadziła już 3:0. Taki wynik pozwolił na spokojną grę przez dalszą część spotkania.

Stałe fragmenty - to po nich Delphi stwarzało sobie najgroźniejsze sytuacje. W pierwszej połowie po kilku rzutach rożnych Furia była w poważnych opałach, a w drugiej części Delphi gola zdobyło po strzale z rzutu wolnego.

Kontuzja - w drugiej połowie spotkania kontuzji doznał Jacek Grabski z La Furii Roja. Gracz ten na boisko co prawda jeszcze powrócił, ale kto wie, czy ten powrót nie pogorszył jego stanu zdrowia i teraz nie wypadnie ze składu na dłużej.

http://www.youtube.com/watch?v=2toF8hxIc9A