Sędzia:
-
Video:
Nawiązali walkę - na 26 minutową "dogrywkę" rozgrywaną w niedzielnym wieczór Porta wychodziła z prowadzeniem 4:2. Gracze RKK mocno zmotywowani do odrabiania strat dwukrotnie łapali kontakt (4:3 i 5:4), niemal do końca nie dając odetchnąć będącym w lepszej sytuacji rywalom.
Późne rozstrzygnięcie - gdy po czwartej bramce RKK "Portowcy" znów poczuli oddech przeciwników na plecach, w końcu udało im się skutecznie odjechać. Winnym była też ryzykowna gra RKK w tyłach, które nie miało przecież w końcówce nic do stracenia.
Byle nie spaść - w tym momencie w Lidze C1 zespoły z miejsc 5-12, a więc także obie potykające się ekipy, muszą uważać, by w kolejnym sezonie nie znaleźć się w Lidze D. Niemal każde nadchodzące spotkanie będzie więc z gatunku tych "za 6 punktów", a decydującym może się okazać spora różnica w liczbie gier rozegranych przez konkretne teamy. Szykują się emocje!
http://www.youtube.com/watch?v=VADIStywZqM