Chaotycznie - pierwsza połowa to nerwowe, szarpane akcji po obu stronach. Zawodnicy Sępów i Bruty bardziej niż na grze skoncentrowani byli na krytykowaniu decyzji podejmowanych przez sędziego, a także siebie nawzajem. Lepiej w tym chaosie odnalazł się zespół Bruty, który do przerwy prowadził różnicą trzech goli.

Nieudana pogoń - zawodnicy Sępów do roboty tak naprawdę wzięli się dopiero, gdy grali w osłabieniu po czerwonej kartce. Przejęli inicjatywę na boisku, tworzyli dużo sytuacji, ale ilekroć łapali kontakt z rywalem, tyle razy Bruta przeprowadzała skuteczną kontrę i oddalała się na bezpieczną odległość.

O utrzymanie -  przed drużyną Sępów 2011 Kraków dwa niezwykle istotne spotkania: z Niezniszczalnymi i Płaszowem, czyli drużynami również znajdującymi się w strefie spadkowej. Jeśli nie uda się uzyskać w tych dwóch meczach korzystnych wyników to o utrzymanie będzie niezwykle ciężko.

http://www.youtube.com/watch?v=tuv0YKO239w