Sędzia:
-
Video:
Do pierwszego gola - czyli dosłownie kilkadziesiąt sekund trwało to spotkanie. Finezyjni, którzy nie ukrywają swoich mistrzowskich aspiracji, bez zbędnych ceregieli rozpoczęli strzelanie i po trzech minutach prowadzili 3:0.
Jednostronnie - wicelider B1 nie miał większej litości dla czerwonej latarni ligi. Już do przerwy udało się mu osiągnąć "dwucyfrówkę" zdobywając 10 goli, a w drugiej dokładając "tylko" 7 trafień.
Pochwały dla bramkarza - mimo tak wysokiego wyniku docenić należy golkipera AutoAsu, który obronił przynajmniej drugie tyle strzałów, ile padło bramek. Porażka mogłaby być niższa, bo kilkukrotnie jego łupem padały piłki niemal niemożliwe, ale jego defensorzy nie popisywali się i pozwalali na dobitki strzałów przeciwników.
http://www.youtube.com/watch?v=ZrqZQi42fDw
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.