Kluczowe starcie - oba zespoły walczą o awans do FLS-owej elity, więc bezpośrednie starcie było dla nich niezmiernie ważne. Będący w nieco trudniejszej sytuacji Kanonierzy (już trzy porażki, przy dwóch Exalo Centrum) zdołali zwyciężyć, ale kwestia ich awansu ciągle zależy także od innych wyników.

Nie zawiedli widzów - potyczka zapowiadała się emocjonująco i ekipy stanęły na wysokości zadania. Gdy wydawało się, że wszystko jest już jasne po pięknym rajdzie i golu na 5:2 dla Kanonierów, przeciwnicy w krótkim czasie trafili dwa razy. Następnie po czerwonej kartce dla Exalo, fani Arsenalu nie wykorzystali rzutu karnego i jeszcze dwóch innych piłek meczowych. Wreszcie po kolejnym dwuminutowym wykluczeniu dopięli swego, trafiając na 6:4.

Błędy w obronie - gracze Exalo mieliby zapewne większe szanse na sukces, gdyby nie "radosne" rozgrywanie w defensywie w pierwszej części. Konkurenci bezlitośnie wykorzystali te błędy, wychodzą na dwubramkowe prowadzenie.

http://www.youtube.com/watch?v=6sb2YptbzeQ