Sędzia:
-
Video:
Wstydu nie było - Novi zagrało w tylko 5-osobowym składzie, można było się więc spodziewać wysokiej wygranej Klepy. Jej rozmiary nie były jednak tak duże, jak to nieraz bywało, gdy drużyny grały w liczebnym osłabieniu. Novi dość mądrze ustawiło się w obronie i zrobiło co w ich mocy, by rezultat był, jak najniższy.
Z założonymi rękami - sporo minut w ten sposób spędził bramkarz Klepy Adrian Brela. Novi często zamykane było na własnej połowie i rzadko zagrażało jego bramce. Raz jednak błysnął efektowną paradą.
Przelobowany - bramkarz Novi Mateusz Radwański chciał wspierać kolegów w rozegraniu piłki i tym niwelować liczebne osłabienie. Fakt ten wykorzystali gracze Klepy, którzy w dwóch sytuacjach przelobowali golkipera Novi.
http://www.youtube.com/watch?v=EeMq2eUlpuA
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.