Sędzia:
-
Video:
Pogrom? Niekoniecznie - zespół FCT zjawił się przy Koletek w pięcioosobowym składzie, co przy - niewielkiej ale zawsze - przewadze przeciwników wydawało się gwoździem do trumny. VILO dość szybko jednak straciło swojego jedynego rezerwowego (kontuzja) i nieprędko rozstrzygnęło spotkanie na swoją korzyść, mogąc zupełnie zapomnieć o strzeleckich popisach.
Nie mogli odskoczyć - waleczni i ambitni gracze FCT naprawdę długo toczyli wyrównany bój z wyżej notowaną drużyną. W pierwszej połowie w ogóle nie było widać różnicy wynikającej z różnej liczby graczy obu zespołów na boisku. W drugiej dopiero po golu na 7:4 VILO mogło w końcu nieco odetchnąć.
Brawa dla bramkarza - golkiper pokonanych nie ustrzegł się co prawda błędów, prezentując rywalom dalekimi nieudanymi wyjściami dwa gole, ale niespecjalnie zmienia to jego bardzo wysoką notę w tym meczu. Niejednokrotnie bronił w sytuacjach sam na sam, a także popisywał się refleksem przy strzałach z niedużej odległości.
http://www.youtube.com/watch?v=v1553gZOI8g
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.