Dobre otwarcie - szybkie dwa gole dotychczas ostatniego zespołu w lidze C5 postawiły w trudnej sytuacji Rzezimieszków i Łobuzów. Jak się później okazało, wypracowana na początku meczu przewaga okazała się decydująca.

Nudniej po przerwie - tuż przed zakończeniem pierwszej części zespół Rzezimieszków zdołał złapać kontakt, zdobywając swojego trzeciego gola, a ogólnie już siódmego w otwierających 25 minutach. Niestety, po przerwie obejrzeliśmy tylko dwa trafienia ze strony ISTV, a obserwujący próżno wyczekiwali zdecydowanego parcia do przodu ze strony przegrywających.

Patent na wygrywanie - lecz tylko ze swoimi środowymi rywalami ma zespół ISTV Sport. Jedyne dwa sukcesy zostały odniesione właśnie nad Rzezimieszkami i Łobuzami, ale dzięki nim gracze ISTV mają teraz całkiem dobrą sytuację, by jeszcze uratować C-ligowy byt.

http://www.youtube.com/watch?v=gzwkjTPYRBU