Mimo kontuzji - AKS Kabaret grał w tym spotkaniu w 6-osobowym składzie, a w dodatku jego najlepszy strzelec Rafał Pancerz zmagał się nie tylko z rywalem, ale i z kontuzją. Z każdą minutą ta doskwierała mu coraz bardziej, ale mimo tego zdobył dwa gole.

Nerwy w końcówce - gdy po bezbramkowej pierwszej połowie AKS Kabaret wypracował sobie przewagę dwóch goli wydawało się, że w końcu obejdzie się bez nerwów w końcówce. Gol na 3:2 w 50 minucie zburzył jednak spokój "Kabareciarzy", choć na szczęście dla nich Furia już zagrożenia pod ich bramką nie stworzyła.

Zamiana miejsc? - La Furia Roja przed tym meczem miała teoretyczne szanse nawet na 4 miejsce w tabeli. Porażka sprawia jednak, że może obawiać się utraty 6 lokaty na rzecz właśnie AKS-u. "Kabareciarze" mają bowiem 3 punkty straty, ale w ostatnim meczu grają z GeoKrakiem, podczas gdy La Furia Roja mierzyć się będzie z trzecim w tabeli Amber Gold.

http://www.youtube.com/watch?v=I3z3QHOykqs