Sędzia:
-
Video:
Rozkręcali się - obie drużyny debiutowały w rozgrywkach i być może dlatego lepiej oglądało się pierwszą niż drugą połowę, choć w tej pierwszej padło więcej bramek. Szybsze tempo i więcej składnych akcji mieliśmy jednak po przerwie.
Utrzymał przy życiu - dobre zawody rozegrał bramkarz Electroluxa Tomasz Sikora, który kilka razy ratował swój zespół przed utratą bramki, a w konsekwencji stratą trzech punktów. Gdyby nie jego skuteczna gra między słupkami wynik mógłby być odwrotny.
Iwachów i… wszystko jasne - kapitan Electroluxa zapowiadał, że liderem drużyny będzie Paweł Iwachów. Zawodnik ten w inauguracyjnym meczu nie zawiódł oczekiwań i miał udział przy wszystkich trzech golach drużyny. Jedną strzelił sam, a dwie wypracował.
http://www.youtube.com/watch?v=ViNmYGN4FdQ
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.