Początek bez fajerwerków - Kibice którzy oglądali to spotkanie po pierwszych 20 minutach mieli prawo być mocno znudzeni. Bez bramek, bez składnych akcji za to z dużą liczbą niedokładnych podań i niecelnych strzałów z dystansu.

Przebudzenie przed przerwą - Ostatnie 5 minut pierwszej połowy należało zdecydowanie do FC Po 40-tce. Dwie ładne i szybko rozegrane akcje zaskoczyły Spartana i dały prowadzenie 2:0 do przerwy.

Szczelna defensywa - Drugie 25 minut gry to głównie ataki Spartana. Jednak rywale ustawiali się bardzo dobrze i przerywali ich akcje przed swoim polem karnym. Tylko raz udało się Spartanowi trafić do siatki przeciwnika, ale było to za mało i FC Po 40-tce mogli świętować pierwszą wygraną w sezonie.

http://www.youtube.com/watch?v=_Y8zFyuakiw