Sędzia:

-

Video:

Ole! - w 7 minucie spotkania gracze Bujakowianki wykazali się dużym zrozumieniem i zmysłem do gry kombinacyjnej. Koronkowo rozegrany rzut rożny został zamieniony na bramkę Kapery. Piłka w tej akcji chodziła od nogi do nogi, aż ręce same składały się do oklasków. Klepka a'la Barca.

Przestój - Początek drugiej połowy nie zachwycił. Akcje były chaotyczne, często przypadkowe i można było odnieść wrażenie, że drużyny jakby na chwilę straciły pomysł na ich rozgrywanie.

Gol za golem - Końcówka meczu wynagrodziła nam kiepski początek drugiej połowy. Od 37 minuty emocji było więcej, a bramki zaczęły padać z dość dużą częstotliwością. Z wyniku 4:2 zrobiło 6:4, ale na prowadzeniu pozostała Bujakowianka.

http://www.youtube.com/watch?v=e6O723_b-NQ

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!