Żółty - to chyba ulubiony kolor zawodników AFC Canarinhos. Nie tylko grają w koszulkach tej barwy, ale w meczu z Opatkovianka obejrzeli także trzy żółte kartki.

Rożny, karny, z akcji - tak padały bramki w tym spotkaniu. Z przebiegu gry klarownych sytuacji było niewiele, więc specjalnie nie dziwi to, że dwa z trzech bramek padło po stałych fragmentach gry.

Niepewni pozycji - porażka Canarinhos sprawia, że drużyna ta może stracić 6 miejsce w tabeli. Stanie się tak, jeśli Awist zdobędzie co najmniej punkt w meczu z Bud-rolem. Opatkovianka też nie może być pewna swego, bo jeśli Romy wygrają z 8 pozycji cieszyć się będzie tylko 1 dzień.

http://www.youtube.com/watch?v=6IHA-V7PrfA