Niejednoznaczna ocena ­- choć Tomasz Wójcik strzelił dla IZIS-u pierwszą i przez 49 minut jedyną bramkę w meczu dającą cenne prowadzenie to ze swojego występu chyba do końca nie może być zadowolony, bo oprócz gola miał na koncie kilka zmarnowanych okazji, co było powodem sugestii ze strony kolegów, że powinien się zmienić.

Pierwszoplanowe role - z reguły zarezerwowane są dla napastników, którzy swoimi golami zapewniają drużynom wygrane. Zdarzają się jednak mecze, w których bohaterami są np. bramkarze i to spotkanie do takich właśnie należało. Obaj popisali się wieloma skutecznymi interwencjami, czyste konto zachował Rafa, ale Kaleta także zagrał dobrze.

Bez kapitana - IZIS radzić sobie musiał bez swojego kapitana Piotra Miłka, który z powodu choroby w spotkaniu nie wystąpił. Mimo jego absencji IZIS wygrał pierwszy mecz w sezonie.

http://www.youtube.com/watch?v=1Udv5JDZZRY