Dobre spotkanie - do połowy - pierwsza połowa to ta część gry, w której padło aż 9 goli. Bramki strzelane były na zmianę, żadna z ekip nie zdominowała pola gry. 5:4 do przerwy nie skreślił ROCH-a w walce o 3 punkty. Jednak gorsza skuteczność i spadek sił "Niebieskich" w drugiej połowie przyniósł dwubramkową przewagę drużynie Drewnleś, której już nie oddała już do końca.

Mazgaj znowu na plus - pomimo porażki, znów podporą ataku ROCH był Łukasz Mazgaj, który zdobył 4 bramki. Duża aktywność i wiele pracy na boisku czym potwierdza dobry ruch transferowy.

Spokojnie i skutecznie - opanowanie zawodników Drewnleś i spokojne rozegranie przyniosło korzystny efekt i wystarczyło do tego, by sięgnąć po pierwszy komplet oczek w tej rundzie. Bramkami podzieliło się kilku zawodników, co świadczy o tym, że siłą Drewnleś jest kolektyw.

http://www.youtube.com/watch?v=NTf_EkR6dn8