Kapitan napoczął - pierwszą w meczu bramkę strzelił kapitan Amber Gold, Kamil Maciuła. Potem skoncentrował się już tylko na asystach (3) i choć zawodnicy w białych strojach zdobyli jeszcze 9 goli ich kapitan zakończył mecz z jednym trafieniem.

Łatwo i przyjemnie - lepszego debiutu w FLS Amber Gold nie mógł sobie wymarzyć. Drużyna zdominowała RKK i tylko w pierwszej połowie zdobyła aż 8 goli. Po przerwie spuściła nieco z tonu i przewagi nie powiększyła, co nie zmienia faktu, że humory w Amber Gold muszą być dobre.

Początek inny niż koniec - już w pierwszym meczu RKK dało rywalom strzelić ponad dwa razy więcej bramek niż w ostatnich 4 meczach sezonu jesiennego, kiedy to ówczesne Rezerwy Klubu Kokosa straciły tylko 4 bramki.

http://www.youtube.com/watch?v=MqumNR9QBWU