Sędzia:
-
Video:
Nie ma śladu - Nie ma Lipy podniosło się po porażce z Techglassem i znów grało swoją piłkę. Dzięki temu pewnie wygrała i pokazała, że po porażce z zeszłego tygodnia nie ma śladu. Może poza takim, że NML nadal zajmuje 4 miejsce w tabeli.
9 minut - tyle czasu zajęło drużynie Nie ma Lipy wyjście na trzybramkowe prowadzenie. Po tym okresie stało się jasne, że faworyt problemów ze zwycięstwem mieć nie będzie.
Wzmocnienie - mimo porażki Desperados mają powody do zadowolenia, bo dobre spotkanie rozegrał nowy gracz Jan Kotarba. Zaliczył on w debiucie hattricka i pokazał, że może być istotnym wsparciem dla Tomasza Chadaja czy Krzyszofa Malary.
http://www.youtube.com/watch?v=rLjQgGThOxw
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.