Jeszcze niepewni - Piomet prowadził w tym już 5:2 i zwycięstwo praktycznie gwarantowało utrzymanie w Lidze A. Zawodnicy 4Move spokojnie spać jeszcze nie mogą, bo roztrwonili wypracowaną przewagę, podzielili się z rywalem punktami i w dalszym ciągu mają nad nim 5 punktów przewagi, a przecież Copacabana ma dwa mecze rozegrane mniej.

Radość z asysty - wielką radość zawodnikowi 4Move Piomet Miłoszowi Zacharze sprawiła asysta przy golu Łukasza Szymańskiego. Cieszyć jest się z czego, bo to dopiero pierwszy punkt kanadyjski tego gracza w sezonie.

Wreszcie dobra frekwencja - Copacabana mająca ostatnio spore problemy kadrowe wreszcie przybyła na mecz w licznym składzie. Być może ten fakt pozwolił zachować siły w końcówce i zdobyć w 49 minucie wyrównującego gola.

http://www.youtube.com/watch?v=6VfL-hfiJ7U