Kiepska seria - po sensacyjnej wygranej z Rafisem, Delta Dębica mogła poczuć dużą pewność siebie. Po pięciu meczach mieli na koncie 9 punktów i wydawało się, że utrzymując formę z tego meczu nie będzie problemów z utrzymaniem. Jednak od tego czasu Delta zdobyła tylko jeden punkt i strefa spadkowa niebezpiecznie zbliżyła się do graczy z Dębicy.

Teraz się zacznie - wygrywając mecz z Deltą, DTW-Galacticos dołączyło do TEB Edukacji i Dzidy w Przód w czołowej trójce tabeli. Wszystkie trzy drużyny straciły jak dotąd tylko dwa punkty (wszystkie w meczach z niżej notowanymi rywalami). Teraz nadchodzi czas prawdziwej weryfikacji, czyli mecze bezpośrednie, których stawką będzie tytuł mistrzowski. Na pierwszy ogień pójdzie Dzida w Przód, a zaraz potem TEB Edukacja.

Kto strzela? – do kuriozalnej sytuacji doszło przy rzucie karnym wykonywanym przez graczy DTW. Do strzału jednocześnie przymierzali się Ciękosz i Więcek, co zmyliło bramkarza Delty i sędzia wstrzymał jego wykonanie. Okazało się to szczęśliwe rozwiązanie dla DTW, bo strzał Ciękosza, oddany równo z gwizdkiem sędziego, trafił w słupek. Powtórkę skutecznie wykonał Chachlowski.

 

http://www.youtube.com/watch?v=CZnC6ziEF6A