Sędzia:
-
Video:
Ułożyli sobie mecz - DTW szybko zdobyło bramkę, potem dołożyło kolejne trafienia i do przerwy prowadziło różnicą trzech bramek. Wydawało się więc, że mecz jest pod ich kontrolą. W drugiej połowie spod tej kontroli spotkanie trochę się wymknęło.
Nie złożyli broni - Piomet walczył do końca i w drugiej części gry odrobił dwie z trzech bramek straty. Do wyrównania nie był w stanie jednak doprowadzić i przegrał drugi mecz z rzędu, ale ponownie zawiesił wysoko poprzeczkę medaliści z jesieni.
Nic tylko strzelić - świetne zawody rozegrał Bartosz Polański, który konstruował większość ataków DTW-Galacticos. Zawodnik ten świetnie potrafił znaleźć partnera podaniem tak, że ten wychodził na czystą pozycję.
http://www.youtube.com/watch?v=dSvOUIWExqY
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.