- W składzie PGD pojawili się Nowak i Woźniak. Nie grał Jabłoński.

- Do drużyny DTW wrócili bramkarz Kamil Herdzik, Skwarczeński oraz Kostrz.

- Powrót kapitana – na murawę powrócił Sebastian Woźniak. Kapitan PGD nie grał w kilku ostatnich meczach z powodu kontuzji, ale po blisko miesięcznej przerwie ponownie pojawił się na boisku.

- Bez historii – DTW nie miało w tym meczu większych problemów i od początku do końca posiadało wyraźną przewagę. Losy meczu zostały rozstrzygnięte już w pierwszej połowie, po której Galacticos prowadzili 4 bramkami.

- Będą chcieli, to strzelą – zawodnicy PGD zdawali sobie sprawę z tego, że w tym meczu wielkich szans nie mają, a to w jakie rozmiary będzie miała porażka zależy przed wszystkim od tego czy gracze rywali będą dążyć do jak najwyższego zwycięstwa, czy raczej nie będą forsować tempa.

http://www.youtube.com/watch?v=KkQaZnqpCD4