Sędzia:
-
Video:
- GeoKrak wystąpił bez Szafrana i Domaradzkiego, do składu wrócili natomiast Dziedzic oraz Jakubczyk.
- Nafta w praktycznie w najmocniejszym składzie, do drużyny wrócił Dobroczyński.
- Dobrze usposobieni – w dobrym stylu rozpoczęli zawody gracze w błękitnych strojach, którzy już w jednej z pierwszej akcji mogli objąć prowadzenie. Stało się jednak chwilę później i od 4 minuty prowadził GeoKrak.
- Obudzili się po przerwie – sporo nerwów stracił zapewne w pierwszej połowie bramkarz Nafty Rafał Ślusarek, który nie był zadowolony z postawy swoich kolegów z drużyny. Ci jednak dopiero po przerwie znaleźli odpowiedzieć na jego pytanie „po co przyszli na mecz?”. A przyszli, by wygrać i to zrobili w drugiej połowie.
- Decydujące dwie minut – GeoKrak nie potrafił zareagować na stratę dwóch goli w dwie minuty. Najpierw strzałem z wolnego popisał się Brud, a potem trafił Wałowicz. Prowadzenia Nafta do końca nie oddała, a co więcej bramkarz GeoKraku jeszcze dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki.
http://www.youtube.com/watch?v=8XELAMzyjrc