- SeeKrakow do starcia z Korupcją przystąpiło w liczniejszym niż we wtorek składzie, a na murawie pojawiło się 10 zawodników.

- Korupcja do dyspozycji miała 7 zawodników, a nie grali między innymi Kaweński oraz Kapała.

- Przerysowali – musiał się trochę nacierpieć lider Korupcji Jerzy Lipczyński, z którym nie radzili sobie zawodnicy SeeKrakow. Kilka razy ratowali się faulami i choć premedytacji w nich nie było sędzia raz zmuszony był pokazać żółtą kartkę. Generalnie jednak spotkanie toczyło się spokojnej atmosferze.

- Mieli dla kogo grać – zawodnicy SeeKrakow zdobyli dwie bramki, a z goli nie cieszyli się sami, bo na trybunach zasiedli także sympatycy tej drużyny, którzy po golach również dawali wyraz swojej radości.

- Serie – Korupcja wygrała 4 mecz z rzędu i dzięki awansowała na 4 miejsce w tabeli. Spotkanie z SeeKrakow było trzecim, w którym drużyna ta straciła tylko 2 gole. SeeKrakow przegrało 6 mecz z rzędu.

http://www.youtube.com/watch?v=4c2wRczzajM