Sędzia:
-
Video:
- Korupcja wystąpiła bez kapitana Kaweńskiego.
- Spartan na mecz przybył w 9-osobowym zestawieniu, a nie grali choćby Surga, czy Klamka.
- Spóźniony lider – wydawało się, że Korupcja radzić sobie będzie musiała nie tylko bez kapitana, ale także swojego najlepszego gracza Lipczyńskiego. Zawodnik z numerem 10 jednak na murawie się pojawił, choć na mecz przybył spóźniony.
- Mieli swoje 5 minut – Spartan do przerwy przegrywał 0:2, ale w drugiej połowie nadzieje na korzystny rezultat powróciły. Zawodnicy w czarnych koszulkach w 27 i 28 minucie zdobyli bramki, a chwilę potem mieli sytuacje sam na sam, po której mogło być 3:2. Wspomniane 5 minut trwało w przypadku Spartana trochę krócej.
- Rozwiązali worek – trochę trwało zanim Korupcja złamała opór rywala. Pierwsza połowa mimo, że zakończona wynikiem dla tej drużyny korzystnym łatwa nie była, a pierwszy gol padł dopiero w 20 minucie. Druga zaczęła się od dobrej goli Spartana i dopiero po pół godzinie gry Korupcja złapała właściwy rytm i gole zaczęła zdobywać seryjnie.
http://www.youtube.com/watch?v=zxHnwz7ns90
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.