Sędzia:
-
Video:
- W CC Attack! nie grał strzelec jedynego gola w poprzednim meczu Suszyna
- W zespole Bażantów debiut zaliczył bramkarz Stanisław Rodzin.
- Rozstrzelani po przerwie (znowu) – podobnie jak w meczu z Desperados, tak i teraz CC Attack! do przerwy przegrywało różnicą jednego gola. W drugiej połowie gra tego zespołu całkowicie się jednak posypała, a Bażanty seryjnie zaczęły zdobywać gole. Licznik w całym meczu zatrzymał się na 7, choć znów pierwsza połowa tak wysokiej porażki nie zapowiadała.
- Punktów nie ma, ale… - wielu zawodników FLS chciałoby się znaleźć na miejscu graczy CC Attack!, a to ze względu na fanki tej drużyny, które licznie przybyły na mecz i zagrzewały do boju graczy w czarnych koszulkach.
- Rozczarowany kapitan – trochę podłamany po meczu był kapitan CC Attack! Paweł Bojanowicz, który stwierdził, że z taką grą ciężko będzie o zwycięstwa. Wydaje się jednak, że gracz CC trochę jednak przesadził, bo jak do tej pory rywale byli z tych lepszych i niewykluczone, że zwycięstwa przyjdą już od kolejnego tygodnia i meczu z Volą United.
http://www.youtube.com/watch?v=Jqhw-alqI44