Sędzia:
-
Video:
- Spartanie na mecz przybyli w 8-osobowym składzie, do którego powrócili po nieobecności w starciu z Lokomotivem Bruno Klamka oraz Wojciech Łodziński.
- FC Butchers miało na ławce dwóch graczy więcej niż rywale, a nie grali tym razem Giryl, Brzezicki, Armata, Cekiera i Michalik.
- Na zero z tyłu – Spartan nie dość, że wygrał mecz, to jeszcze nie stracił bramki. Zadowolony musiał więc być bramkarz tej drużyny Paweł Surga, szczególnie, że w zeszłym tygodniu po piłkę musiał schylać się wiele razy. W starciu z Butchers wyciągać piłki z siatki nie musiał ani razu.
- Pozory mylą – patrząc na wynik może się wydawać, że mecz był raczej jednostronnym widowiskiem. Tak do końca jednak nie było, bo FC Butchers dość często przedostawali się pod bramkę rywali i oddali kilka groźnych strzałów. Gdyby byli skuteczniejsi na pewno nie zakończyliby spotkania z zerowym dorobkiem bramkowym.
- Trudne mecze – obie drużyny mają przed sobą ważne spotkania. Spartan zagra teraz z F.C. Po 40-tce, a więc rywalem, który nie jest z tej najwyższej ligowej półki. Jest więc szansa, by nawiązać walkę i to samo tyczy się FC Butchers, którzy zagrają z SeeKrakow. W obu tych meczach faworytami będą raczej rywale, ale kto wie?
http://www.youtube.com/watch?v=C6jAtlX_muQ