Sędzia:

-

Video:

- Do składu Skawmaru wrócili kapitan Mariusz Marciniak oraz Sebastian Sekuła.

- W bramce Płaszowa ponownie stanął Hajduk, a zabrakło tym razem Macieja Miętki.

- Była odpowiedź – Skawmar trzy razy w pierwszej połowie obejmował prowadzenie, ale na każdą bramkę zawodników w białych strojach Płaszów miał odpowiedź. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się remisem 3:3.

- Ojciec zwycięstwa – znakomite zawody rozegrał napastnik Płaszowa Maciej Siatka. Gracz ten w drugiej połowie zdobył wszystkie gole dla swojej drużyny (łącznie miał ich 4) i zapewnił jej zwycięstwo. To już kolejny dobry występ tego zawodnika, choć trzeba zaznaczyć, że goli mógł zdobyć jeszcze więcej, bo okazji ku temu nie brakowało.

- Szczęśliwie – tak się złożyło, że obie drużyny swoje drugie bramki w meczu zdobyły w dość szczęśliwych okolicznościach, bo piłka po rykoszetach trafiała do strzelca, któremu nie pozostawało nic innego, jak wpakować ją do siatki.

- Druga połowa dla Płaszowa – w drugiej połowie meczu gole strzelali tylko zawodnicy w niebieskich strojach. Nie znaczy to jednak, że Skawmar okazji nie miał, ale po prostu zatracił skuteczność z pierwszej części. Płaszów na wysokim poziomie grał przez całe spotkanie.

http://www.youtube.com/watch?v=MQLLx28x7EY

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!