- Bez Zdziwień do meczu z Electrixem przystąpiło mocno osłabione i tylko w 6-osobowym składzie.

- Electrix w mocnym składzie z Tomaszem Kawą na czele.

- Bez problemów – faworyt nie miał większych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa i mimo, że do przerwy wysoko nie prowadził nie musiał mieć obaw co do tego jakim wynikiem zakończy się to spotkanie. Bez Zdziwień bramkę zdobyło dopiero przy stanie 0:6.

- Wajda w polu – na ostatnie 10 minut meczu Electrix dokonał zmiany bramkarza. Między słupkami stanął Kitliński, a w polu grał Wajda. Na listę strzelców gracz ten się jednak nie wpisał, asysty również nie zaliczył, ale bramki również nie puścił, bo gdy BZS gola strzelało, Wajda na bramce nie stał.

- 5 miesięcy i 1 dzień – tyle dni mijało w momencie rozgrywania meczu z Electrixem od ostatniego zwycięstwa Bez Zdziwień Salwator. Miało ono miejsce 25.04, kiedy to BZS wygrało z UBS. Od tego momentu zawodnicy w błękitno-granatowych strojach zanotowali 3 remisy i 5 porażek. Ta z Electrixem była 6-tą.

http://www.youtube.com/watch?v=q648d0ZHLk4