- Do meczu obie drużyny przystąpiły w 9-osobowych składach.

- Z animuszem – Brygada Kryzys żwawo rozpoczęła zawody, widać było w drużynie sporą mobilizację i na samym początku spotkania to właśnie ten zespół sprawiał lepsze wrażenie. Bramkę zdobyli jednak gracze Nie ma Lipy, choć początek meczu był w ich wykonaniu trochę niemrawy.

- Rajd – świetną indywidualną akcją popisał się Krzysztof Burczyk, który wykorzystał niezbyt agresywne krycie rywali i bezkarnie wszedł w linie obrony Nie ma Lipy i pokonał Jurka. Jak się okazało była to honorowa bramka dla Brygady Kryzys.

- Piłka nie przeszkadza – widać, że obie drużyny dobrze czują się z piłką przy nodze i jej rozgrywanie raczej nie sprawia im kłopotów.

- Cierpliwość Nie ma Lipy – zawodnicy w zielonych strojach mając korzystny wynik nie forsowali tempa, często długo wymieniając piłkę nawet na własnej połowie. W ten sposób wciągali rywali na własną połowę, a do tego przeciwnikom ubywało czasu na odrobienie strat.

http://www.youtube.com/watch?v=mky8gZy6exo