- Fronton bez Czecha, Noska i Sali.

- GeoKrak bez Dziedzica, Szafrana i bramkarza Bobrowskiego.

- Starcie osłabionych – obie drużyny nie mogły skorzystać ze swoich najlepszych graczy. Osłabienia bardziej dotkliwe były jednak dla GeoKraku.

- Wyrównana pierwsza połowa – choć Fronton prowadził po pierwszej części 1:0, to nie miał zdecydowanej przewagi i równie dobrze do przerwy mógłby być remis. Obie drużyny miały swoje szanse i z gry GeoKrak nie zasłużył na to, by przegrywać. Druga połowa to już inna historia.

- Sytuacja całkiem korzystna – można przypuszczać, że Fronton swój następny mecz z DDD Architektami wygra, co sprawia, że zespół ten ma całkiem duże szanse na awans, bo porażka Delphi z ONI jest prawdopodobna.

http://www.youtube.com/watch?v=jWpG-Lplnl0