- ROCH wystąpił bez Dynura, poza nim bez osłabień.

- Drewnleś Szóstka Vadera musiała sobie radzić bez Bartosza Rupiety.

- Zmobilizowani – Szóstka Vadera wyszła na mecz bardzo dobrze usposobiona. Była od rywala bardziej zdecydowana, szybsza i dzięki temu w pierwszej połowie wypracowała sobie przewagę, która jak się okazało wystarczyła do zwycięstwa.

- „Mamy swojego Piszczka!” – chwilę przed przerwą zawodnik Drewnlesia Daniel Mrugała zabrał piłkę rywalom i pomknął w kierunku bramki Szewczyka. Wymiana piłki z Łaszkiem sprawiła, że znalazł się on w sytuacji strzeleckiej, której nie zmarnował. Po pierwszym w FLS golu Mrugały zawodnicy Szóstki mogli obwieścić: „Mamy swojego Piszczka!”.

- Pod górkę – ROCH nie rozgrywał dobrego spotkania, w zagraniach dużo było niedokładności, a w dodatku, gdy trzeba było odrabiać straty urazu nabawił się lider Góra i przez kilka dobrych minut musiał grać bez niego. Niewiele rzeczy w tym spotkaniu układało się po myśli „Niebieskich”.

http://www.youtube.com/watch?v=bHshH3FBlS4