- Olimpijczycy wystąpili w rekordowo licznym składzie, a na murawie pojawiło się 13 zawodników w tym dwóch debiutantów: Potańczyk i Piasecki.

- ONI także w 13-osobowym składzie.

- Miłe złego początki – Olimpijczycy szybko objęli prowadzenie i mogło się wydawać, że mecz będzie przebiegał podobnie jak ostatnie starcie z DDD Architektami. Tym razem finał nie był tak radosny dla Olimpijczyków, bo ONI szybko wyrównali i przejęli kontrolę nad spotkaniem.

- Zawrzało – w drugiej połowie zawodnikom obu drużyn puściły nerwy, co skończyło się niepotrzebnymi dyskusjami, a także czerwoną kartka dla Mruka.

- W roli faworyta – po dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach ONI znów wygrali, dzięki czemu mają na koncie 9 punktów. Do kolejnego spotkania z ISTV Sport przystąpią jako faworyt i bardzo możliwe, że znów wygrają.

http://www.youtube.com/watch?v=mf4fbDIfSjU