Sędzia:
-
Video:
- W składzie Motula pojawił się nieobecny w pierwszym spotkaniu Dyduła, a zabrakło Zdrzalika. W Opatkoviance nie zagrał kapitan Rafał Gabryś, a debiut zaliczył Kudłacz.
- „Czemu nie strzelacie?” – takie pytanie co chwilę zadawał swoim kolegom Paweł Zieliński. Opatkovianka sprawiała wrażenie, jakby z piłką chciała wejść do bramki.
- Natychmiastowa riposta - w drugiej części gry zawodnicy w koszulkach w czerwono-czarne pasy odrobili dwubramkową stratę, ale Motul odpowiedział natychmiastowo. Już kolejna akcja przyniosła wyrównanie. W jej trakcie na murawie znalazło się trzech piłkarzy Opatkovianki. Sędzia w żadnym z przypadków nie odgwizdał faulu.
- Dużo szczęścia – zawodnicy Motula w drugiej połowie mogli mówić o szczęściu, bo gdy wynik był na styku zawodnicy Opatkovianki trzy razy trafiali w słupek.
http://www.youtube.com/watch?v=L1g1fEGFOwI