- Grabarze grali bez Ślusarza, Maciukiewicza czy Adamczyka.

- Cygi-Bud bez Mieczysława Stępnia i Cichonia.

- Ciekawe widowisko – mogło się wydawać, że mecz ten nie dostarczy wielu emocji, bo Grabarze byli ostatnio rozbici, a Cygi-Bud grał o życie, czyli utrzymanie. Mecz jednak był wyrównany, bo zawodnicy w fioletowych strojach chcieli udanie pożegnać się z sezonem.

- Uniknęli stresu – Cygi-Bud do zapewnienia sobie awansu potrzebował zwycięstwa. Na 5 minut przed końcem jednak przegrywał, ale dwa gole w końcówce sprawiły, że zawodnicy w zielonych koszulkach nie musieli już czekać na wynik wtorkowego meczu Melange.

- Znów 1 bramka – KS Grabarze po raz kolejny przegrali różnicą jednego gola. To już 4 w sezonie mecz, w którym rywal zwycięża w najniższych możliwych rozmiarach.

http://www.youtube.com/watch?v=79qqcf5v0gQ